Strony: «-- 1 2 3
Ród Geparda
Leżała na boku ranna w postaci gepardzicy . Co chwila drżała i cicho skomliła .
Offline
Przywódca Rodu Szakala
- Co oni ci zrobili... - warknął. I co z nią teraz zrobisz? Chyba jej nie zostawisz...- Nie.
Kim jesteś cholero ?! Zbaij mnie i miej to z głowy ? Moment ... Otworzyła lekko oczy . Wszystko było rozmazane . Znowu je zamknęła .
- To najgłupsze co zrobię w życiu, ale...Wziął gepardzicę na ręce i ruszył w kierunku wioski Katte.z.t
z.t